Re: 11 kolejka Puszcza Niepołomice -Odra Opole

2
Biorąc pod uwagę, że Puszcza 60% swoich meczów w tym sezonie zremisowała, a historycznie też Odra praktycznie zawsze z nimi remisowała, to chyba mamy najbardziej prawdodpodobny wynik...

Niewygodny przeciwnik, który chyba otrząsnął się po spadku, Mecze po przerwie reprezentacyjnej to wyjazd do Wrocławia i porażka 0:2, ale szczerze mówiąc do momentu straty bramki to Puszcza miała "setkę", a Śląsk zdobył gola z dystansu, a dosłownie sekundy później dobił. W końcówce Puszcza miała też sytuacje (w tym słupek), więc nie dali się tam zbytnio zdominować. Wyjazd do Warszawy to już (pierwsze) zwycięstwo na trudnym terenie (chociaż przy stanie 2:1 Polonia chyba została okradziona z karnego). No i w tygodniu pucharowe zwycięstwo w Mielcu.

Także pozycja w tabeli moim zdaniem nie odzwierciedla ich aktualnej formy, spodziewam się trudnego, a biorąc pod uwagę styl obu drużyn, piekielnie nudnego meczu dla koneserów.

Re: 11 kolejka Puszcza Niepołomice -Odra Opole

7
Trudno się to oglądało.W całym meczu 1 celny strzał.Mamy jeden punkt,ale tak naprawdę nie było by co narzekac gdybyśmy przegrali 4-1.Łudzilem się,że może w tym sezonie powalczymy o coś więcej,ale z taką grą nie ma na to najmniejszych szans.Czasem piłkarzom się bardziej chce i zdarzy się lepszy mecz, dzisiaj bez pomysłu, taktyki,woli walki. Bardziej się chciało Puszczy.Z takim podejściem i minimalizmem będziemy mogli się cieszyć z dobrego meczu nie co tydzień ,tylko od wielkiego święta.Przykre,ale niestety prawdziwe.

Re: 11 kolejka Puszcza Niepołomice -Odra Opole

8
Ponieważ niemal wszystko o meczu napisałem już przed meczem;) to tylko trzy komentarze:
1. Jestem pod wrażeniem formy Purzyckiego w tym sezonie. Zobaczcie, że jak był sprowadzany Tront, to zakładaliśmy (a przynajmniej ja), że to jesst lepsza wersja Purzyckiego. A Purzycki wygrał rywalizację, ma dwie bramki, ale też ogolnie wygląda naprawdę dobrze na boisku w tym sezonie.
2. Odra wyglądała w tym meczu tak, jakby cała para mobilizacyjna poszła w mecz z Wisłą i odrabianie strat ze Stalą. Bardzo mało agresji w grze.
3. Milos dopuścił do strzału przy bramce i dał się tam ograć bardzo łatwo, ale w przekroju sezonu chyba już trzeci raz wybijał piłkę z linii. Także jest być może najlepiej grająym na linii obrońcą w lidze ;)

Remis wkalkulowany, szanujmy go, bo mimo wszystko lepszy wynik niż gra. Teraz Wieczysta i znowu przerwa.